Hej!
W tym poście dowiemy się czy króliki miniaturki mogą mieć pchły.
I mogą mieć!
UWAGA!!! Króliki kupione z niepewnego źródła bądź ze sklepu mogą być zarażone pchłami. UWAGA!!!
Królik może przynieść pasożyty także z dworu lub zarazić się
od swojego psiego lub kociego przyjaciela. Najczęściej jest to pchla królicza
Spilopsyllus cuniculi, ale pchły psie i kocie
też mogą zaatakować naszego pupilka.
Objawy:
- mocny świąd i częste drapanie
-czarne grudki w sierści (odchody pcheł)
-egzema
-czarne szybko uciekające punkciki.
Pchły przenoszą myksomatoze i pomór, przed tymi chorobami chronią szczepienia,
na myksomatoze wykonuje je się co pół roku, a przeciw pomorowi raz na rok.
Jeśli wszystko wskazuje na to, że nasz ulubieniec ma pchły powinniśmy udać się
do weterynarza. Lekarz popsika, zakropi lub wstrzyknie preparat owadobójczy
dostosowany do wagi królika.
Bezpieczne preparaty to Stronghold (zakrapia się go pomiędzy łopatkami
zwierzaka), zasypki Pularyl i Insectin oraz płyn Biocyd.
Ściółkę, siano i granulat należy całkowicie wymienić, klatkę dokładnie umyć, zabawki z materiału np. tunel i posłanie trzeba wyprać. Resztę mieszkania
dobrze odkurzyć, podłogę umyć. Jeśli królik jest u nas długo należy spryskać
środkiem owadobójczym ulubione miejsca królika np. fotel, dywan.
Jaja pcheł spadają z sierści futrzaka na podłogę, dlatego dobrze jest
profilaktycznie spryskać te miejsca po których królik często biegał.
Preparat do spryskiwania powinien być z polecenia weterynarza,
jest on przeznaczony do spryskiwania pomieszczenia i mebli,
absolutnie nie wolno nim spryskiwać zwierząt.
Źródło: http://www.miniaturkabeztajemnic.com
A tu fotka królika angora (ale puszysty :) ) :
A już w kolejnym wpisie poznamy choroby królicze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz